Terapia rodzinna

O tym, że ze względu na skalę i zasięg boreliozę można nazwać epidemią, mówi się coraz częściej. Jednak niewielu zdaje sobie sprawę, że objęte nią bywają z reguły całe rodziny. Wynika to z faktu, że często infekcja przebiega przez wiele lat bezobjawowo, lub objawy te są bardzo nieswoiste. Innym czynnikiem jest całkowicie nieskuteczna diagnostyka, w dodatku droga i nie refundowana. W praktyce może być tak, że np. ojciec jest leczony na stwardnienie rozsiane, matka na reumatoidalne zapalenie stawów, jedno dziecko na atopowe zapalenie skóry a drugie, pozornie zdrowe ma chłoniaka limfocytarnego na uchu. Jest to częsty objaw boreliozy u dzieci. Lekarz pierwszego kontaktu nie potrafi powiązać tych faktów, natomiast przyczyna jest jedna – borelioza.

Według nas nawet w przypadku negatywnych testów, zarówno laboratoryjnych jak i biorezonansowych u niektórych członków rodziny, sens ma terapia jej całej. Często u tych pozornie zdrowych osób obserwujemy reakcje Herxa, co dobitnie świadczy o tym, że infekcja jednak miała miejsce. Na tej powszechnej nieświadomości najbardziej cierpią dzieci. Często niszczy im się zdrowie, lecząc nieskutecznie u różnych specjalistów jako zupełnie inne jednostki chorobowe. (patrz borelioza u dzieci) W naszym centrum posiadamy doskonałe warunki do prowadzenia takich terapii. Piszemy o tym w zakładce terapia generatorem plazmowym.

Jak ona wygląda można zobaczyć też na filmach – Plazmavita.

Terapia rodzinna 1 i 2.